Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Ekskluzywny Hotel

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Go down  Wiadomość [Strona 4 z 6]

76Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 8:04 pm

Go??


Gość

Właśnie gdy stawiał już drugi kroczek w różowych chmurach z waty cukrowej ktoś bezczelnie go szturchnął. Zmarszczył brwi i rozejrzał się we własnym śnie, aby zidentyfikować, kto ośmielił się mu przeszkodzić. Nie dojrzawszy, postanowił sprawdzić w realnym świecie. Otworzył powoli, powoli powieki, ujawniając zaspane zielone tęczówki. Pierwsze co zauważył to czyjeś nogi. Podniósł wzrok na Prusa.
- ... spierdalaj - mruknął, zamykając oczy - Że też musiałem cię zobaczyć jako pierwszego tego dnia. Nie wierzę...

77Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 8:10 pm

Go??


Gość

- O ile nie masz przy sobie dobrych prochów, to nikogo więcej nie zobaczysz, dopóki łaskawy Bonnefoy nas nie wypuści - szturchnął go jeszcze raz. - W kuchni też są kafelki, idź sobie tam spać. Chcę skorzystać z łazienki.
Przewrócił oczami. Mógłby się chwast łaskawie pośpieszyć.

78Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 8:19 pm

Go??


Gość

Podniósł ręce do niego z zamkniętymi oczami.
- Jak mnie wyniesiesz - uśmiechnął się lekko, ziewając - do pokoju. Dokładniej do łóżka - no co? Może sobie go poszantażować, skoro chce zostać sam, czyż nie? Otworzył jedną powiekę, spoglądając na Gilberta.

79Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 8:36 pm

Go??


Gość

Spojrzał nań lekceważąco. Złapał go za rękę i wyciągnął przed drzwi łazienki niezbyt delikatnie. Następnie zakluczył. Po sprawie, bez zbędnych ceregieli.
Jego uwagę przykuły wyciągnięte środki czystości oraz gąbka leżąca nieopodal. Ten to nie ma co po nocy robić. Gilberta zdziwiło nieco jednak, iż jego słowa najwidoczniej wywołały na Polenie taki skutek.
Bagatelizując sprawę, zajął się tym, po co tu przyszedł.

80Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 8:44 pm

Go??


Gość

- Auaaa - jęknął, uderzając głową w podłogę, chwilę przed zamknięciem drzwi. Spojrzał na nie z wyrzutem, jakby conajmniej one były sprawcami bólu w splocie słonecznym i podniósł się jednym szybkim ruchem do siadu. Roztrzepał włosy dłonią i powoli wstał, idąc do sypialni. Zahaczył jeszcze o kuchnię, by wziąć butelkę wody i już leżał sobie w łóżeczku, oddychając prawie spokojnie. Znowu czując ten cholernie pociągający zapach Prusaka od jego koszulki. Zaklął.

81Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 9:54 pm

Go??


Gość

Wyszedł po chwili, ziewając smacznie. Pomimo tego, że dobrze spał, śnił mu się dziwny sen. Został zamknięty wraz z innymi personifikacjami w jakimś domu... W każdym bądź razie często pojawiały się tam zegary, a klimat był zagadkowy i mroczny.
Wszedł do kuchni, myśląc już, że zastanie tam taki sam bałagan jak wczoraj, ale wręcz oślepiła go czystość pomieszczenia. Wszystko było uporządkowane i umyte. Najwidoczniej Feliks nie mógł zasnąć przez dłuższy czas niżeli sądził.
Stwierdził, że zje jajecznicę. Ot, takie zwykłe danie, chyba lubiane również przez Polena, co zastanowiło go przez moment. Zaczął przygotowywać sobie śniadanie; oczywiście nie ujął w planie Feliksa, który i tak pewnie już spał. Nastawił patelnię na gaz, wrzucając tam kawałek masła.

82Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sro Lis 14, 2012 10:09 pm

Go??


Gość

Istotnie - polska głowa już jakiś czas dryfowała w marzeniach sennych. Przewrócił się kilka razy na łóżku, w końcu przytulając do piersi kołdrę i układając wygodniej głowę.
Znajdował się w wielkim korytarzu, który przy każdym kroku wypełniał się echem. Rozejrzał się po nim i z trudem rozpoznał grunwaldzki zamek. Zmarszczył wyraźnie brwi, czując gwałtowny ucisk w sercu i szargane emocje. Przeszedł przez całą długość i zauważył okno na dziedziniec. Wyjrzał przez nie i zobaczył coś, czego nigdy tam nie miał okazji zobaczyć. Na skwerku dziedzińcowym stała biało-czarna mogiła. Zainteresowany wyszedł z zamku i podszedł do niej. Kiedy był już na tyle blisko, by móc odczytać wyryte złote litery zatrzymał się i gapił w nie rozszerzonymi oczami.
- C-co? Przecież to... nie może być... - powiedział cicho. Pokręcił głową z niedowierzaniem i odwróciwszy się na pięcie zaczął uciekać. Byleby jak najdalej.

Gilbert Beilschmidt.



Ostatnio zmieniony przez Polska dnia Czw Lis 15, 2012 5:10 pm, w całości zmieniany 1 raz

83Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Czw Lis 15, 2012 4:32 pm

Go??


Gość

Siedział sobie wygodnie przy stole zajadając jajecznicę, którą popijał bawarką, gdyż nie miał w zwyczaju pijać kawy. Nigdy do końca nie odpowiadał mu jej smak; namiętnie pił ją praktycznie tylko w czasie wojny.
Odkrył, że w kuchni znajduje się również radio, które o dziwo działało, lecz odbierało tylko stacje muzyczne. Puścił je niegłośno jedynie po to, aby coś ''do niego mówiło'', nie podkręcając bardziej, ponieważ nie gustował w popie z całego świata. Odchylił sobie krzesło, kładąc tam bose stopy i machając nimi czasami w rytm utworu.

84Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Czw Lis 15, 2012 5:10 pm

Go??


Gość

Skrzywił się widocznie przez sen i nakrył głowę kołdrą, przygryzając wargę. Gwałtownie wysunął przed siebie rękę, jakby chciał nią złapać dłoń kogoś innego...
... biegł, próbując nie zwracać uwagi na fakt, iż nagrobek ani trochę się nie oddala. Przemierzał pola i lasy, wbiegał w rekordowym czasie na góry i nagle znajdował się w nizinach. Pokonał nawet rzekę, nie będąc ani trochę mokrym. W końcu zatrzymał się i oparł dłonie na kolanach, oddychając głęboko z wysiłkiem. Powoli, ostrożnie odwrócił się, a zielone tęczówki rozszerzyły się w strachu. Już nie widział białego i czarnego marmuru - chociaż sto razy wolałby tamten widok. Wciągnął głęboko powietrze i przytknął dłoń do ust, coby nie zwymiotować od mdlącego smrodu, który go ogarnął. Przegryzł wargę do krwi, ponownie zobaczywszy druty kolczaste i budynki z czerwonej cegły, będące w idealnych odległościach od siebie - jakby wymierzone linijką - oraz blade zjawy, z zapadniętymi oczodołami, wyrwane z normalnego świata i pozbawione wspomnień. Cofnął się kilka kroków, gdy nagle na kogoś wpadł. Mimo słodko - mdlącego smrodu mógł dokładnie wyczuć woń jakby znajomych perfum. Odwrócił się z bijącym sercem, a napotkawszy czerwone spojrzenie wrzasnął ze strachu i smutku...
... obudził się, zlany potem i z dwiema strużkami łez na policzkach. Oddychając łapczywie, otarł je, drżąc na całym ciele. ... Nie wierzę, znowu...

85Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 7:28 pm

Go??


Gość

Był właśnie w trakcie nucenia sobie jednej ze starszych, lecz powszechnie znanych piosenek, kiedy usłyszał ciche postękiwania dochodzące z sypialni. Jakby Polenowi śniło się coś niezmiernie smutnego. Nie zwróciłby na to większej uwagi, ale nagranie się kończyło, a w drugim pokoju nadal nie zapadała cisza. Postanowił to sprawdzić; oczywiście nie dlatego, że obudził się w nim nagle jakiś ludzki odruch, tylko... Po prostu... Ugh, po prostu chciał mieć z czego potem kpić, o.
Stanął wpierw, opierając się o framugę i z daleka przyglądając śpiącej personifikacji. Kołdra, najwidoczniej z powodu szamotania zsunęła się w połowie na podłogę. Po cichu, nie chcąc być przyłapanym na gorącym uczynku, podszedł bliżej, przypatrując się Polakowi. W koszulce z wielkim, czarnym krzyżem wyglądał tak sprzecznie w porównaniu z łagodnym, choć wykrzywionym w smutku obliczu. Wtem dostrzegł strumyczek łez, spływających mu przez sen po policzkach. Szczerze zdziwiony, pochylił się dosyć nisko nad nim, palcem ścierając odrobinę słonych kropli. Co takiego mu się śni, że płacze...?
Wmurowało go to trochę, ale nie miał czasu na głębsze przemyślenia na ten temat, bo odniósł wrażenie, że blondyn się zaraz obudzi. To by dopiero było, gdyby zobaczył go nad sobą, ścierającego mu łzy. Żałosne i upokarzające... Ciekawe, dla której ze stron bardziej. W każdym bądź razie, zwiał do kuchni jak spłoszona mysz, gdzie zabrał się od razu za zmywanie, wyrzucając sobie głupie postępowanie.

86Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 9:52 pm

Go??


Gość

Objął się ramionami, patrząc tempo w swoje skrzyżowane kolana. Znowu. Znowu miał ten cholerny sen i znowu obudził się ze łzami na twarzy. Jakby fakt, że sobie właściwie na to wszystko pozwolił nie był wystarczająco upokarzający i bolesny. Napuszył policzki i odetchnął głęboko, przecierając dłońmi buzię. Rozczochrał sobie jeszcze włosy i wstał, przeciągając ramiona. Nie ma tego złego... Polazł do kuchni. Swoją drogą to polska twarz pozostawiała wiele do życzenia; worki pod oczami, zaczerwienione spojówki, wychudłe policzki, przegryzione i z lekka napuchnięte wargi. Obraz nędzy i rozpaczy.

87Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 10:34 pm

Go??


Gość

Ponieważ nigdy nie przepadał za zmywarkami (to wcale nie dlatego, że kiedyś coś zepsuł w oprogramowaniu nowego sprzętu, zalał wodą jakieś kable oraz zrobiło się maluteńkie zwarcie; poza tym i tak zawsze zapominał o wyjęciu naczyń, a potem się zastanawiał, gdzie są), zajął się ręcznym zmywaniem.
Swoim zwyczajem musiał oczywiście ochlapać koszulkę od piżamy oraz podłogę. W zasadzie to nawet lubił tą pracę w domu. Ciepła woda pod palcami. Jak świeże łzy... Pokręcił głową, prychając.
Skończył z zamiarem oporządzenia rozlanej wody, kiedy do kuchni wszedł Polak. Obejrzał się szybko przez ramię, wracając do ogarniania blatu. Nawet i bez przyglądania się widział w jakim był stanie.
- Wyglądasz jak siedem nieszczęść. A nie, faktycznie, ty nimi jesteś.

88Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 10:39 pm

Go??


Gość

- To miłe powitanie. Po prostu od razu się cieplej człowiekowi na sercu robi - prychnął, wyciągając z jakiejś półki opakowanie kawy rozpuszczalnej. Nastawił wodę na kuchenkę i znalazł kremowy kubek z czarnym napisem, którego nie potrafił rozszyfrować. Francuskiego już dawno się nie uczył... - Widzę, że technika cię przerasta? - wskazał głową na zmywarkę z kpiącym uśmiechem w kąciku ust.

89Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 10:51 pm

Go??


Gość

Włożył ręce do kieszeni dresów, odsuwając się na bok i rzucając ścierkę tam, gdzie było jej miejsce. Zlustrował go jeszcze raz, tym razem dokładniej. Nadal odnosił wrażenie, że jest trochę roztrzęsiony.
- Czasami jestem staroświecki. Nadal uważam, że zginąć w walce na miecze jest bardziej efektownie niż od postrzału. Choć i w tym jest coś intrygującego.
Oparł się nonszalancko o ścianę.
- Ja zauważyłem, że znalazłeś sobie miejsce w tym mieszkaniu. Kafelki w łazience są idealne dla ludzi twojego pokroju.

90Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 10:58 pm

Go??


Gość

- Ja tam myślę, że zginąć od kulki jest o wiele lepsze od zakatowania - burknął, opierając w powietrzu brodę o dłoń. Obserwował czujnie ruchy Prusaka; chcąc, nie chcąc sny, a zwłaszcza koszmary uczulają na osoby, które się w nich znajdowały. Jeszcze lepiej, gdy właśnie ci ludzie zgotowali nam piekło na ziemi... - Za to do ciebie najbardziej pasuje kuchnia i zmywanie. Mam robotę u Angola, chcesz to ci załatwię - uśmiechnął się niby zachęcająco i spojrzał na czajnik, który jeszcze ani myślał się zagotować.

91Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 11:10 pm

Go??


Gość

- Zmywak powiadasz? Nie, to twoi ludzie są w tym mistrzami. Podobno jesteście już wszędzie; a to podobno my byliśmy zarazą.
Gdzieś z tyłu powinien pojawić się głos narratora, mówiący, że tak o to Prusy i Polska zaczęli dzień numer dwa z reszty niekończących się mąk następnych dób. Cięcie; dziesięć minut przerwy. To byłoby Gilbertowi na rękę.
- Poza tym, mnie pracy nie brak. ,, Za mało by żyć, za dużo by umierać.'' Definicja polskich wypłat. Nędznie - zaakcentował specjalnie ostatnie słowo.

92Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 11:18 pm

Go??


Gość

- Tyle, że Słowianie mają to wpisane w kod genetyczny - odparł, wzruszając ramionami. Ziewnął głośno i przetarł oczy, krzywiąc się lekko. Za dobrze nie spał od jakiego czasu. Ta słowna wojna w państwie zaczynała powolutku odbijać się na nim. Teraz to już w ogóle miał masę roboty, żeby biegać od jednej partii do drugiej bo nie chcą się spotkać razem. - Nie chcę nic mówić, ale we własnym państwie lepiej nie miałeś - no co. Interesował się historią wroga! Trzeba dobrze nieprzyjaciół znać i doskonale znać ich... ekhem, język.

93Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Pią Lis 16, 2012 11:37 pm

Go??


Gość

- To dobrze, że nie mówisz, bo tak wcale nie było.
Przez to, że Polen ziewnął, on też musiał. To się nazywało reakcja lustrzana, czy jakoś tak...
- Źle się spało? Może coś złego ci się śniło? Bo krótko cię nie było, jak poszedłeś spać do łóżka - powiedział to z kpiną ukrytą w drugim dnie wypowiedzi. - Widać nie miejsce dla ciebie.
Włożył ręce ponownie do kieszeni, pozostawiając takie stwierdzenie za sobą w kuchni. Miał zamiar przebrać się oraz posiedzieć na tarasie, wygrzewając się w słońcu na leżaku. Caaaały dzień. Koniec końców i tak nie miał nic lepszego do roboty.

94Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 3:20 pm

Go??


Gość

- Jak nie było? Całą kasę wydawałeś na to swoje wojsko, a i tak husaria była najpiękniejsza~ - uśmiechnął się, rozmarzony na wspomnienie skrzydlatego wojska. To były czasy! Europa drżała na myśl, iż mogłaby się narazić Koronie i być zaatakowana przez, cóż, polskie orły~
Momentalnie przybrał neutralny wyraz twarzy, coby Prusak sobie nie myślał, że ma koszmary. Czajnik zaczął gwizdać, więc odczekawszy kilka sekund zdjął go z gazu, zalewając kawę. - Wiesz co? Po prostu się pierdol. - warknął, idąc po mleko.

95Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 4:36 pm

Go??


Gość

- Lepszej wymówki nie jesteś w stanie wymyślić?
Krzyknął do niego z sypialni, grzebiąc w torbie i wyszukując tam krótkie spodenki oraz koszulkę z krótkim rękawkiem. Był sierpień, trzeba było korzystać z pogody, zanim nadejdzie jesienny ziąb.
Poszedł do łazienki, gdzie szybko się przebrał. Przyglądał się przez chwilę swojemu odbiciu w lustrze, poprawił włosy, aby układały się w swoim artystycznym nieładzie nieco inaczej. Wpadł tylko na chwilę do biblioteki, coby zabrać ze sobą na błogie lenistwo jakąś lekturę. Stanął przed ścianą tytułów, nie wiedząc co wybrać.

96Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 4:48 pm

Go??


Gość

Nalał odrobinę mleka i energicznie zaczął mieszać kawę łyżeczką, szukając wzrokiem cukru. Otworzył kilka szafek, aż w końcu go znalazł. Posłodził dwie łyżeczki, znowu wymieszał i wyszedł z kuchni. Od razu skierował swoje kroki do biblioteki, bo co miał robić? Zero telewizji, zero internetu, zero dobrego towarzystwa. Zostają jedynie książki. Pchnął drzwi, od razu zauważając białą czuprynę. Prychnął w myślach i położył kubek na stoliku, coby mieć wolne ręce przy wybieraniu tytułu.

97Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 5:40 pm

Go??


Gość

Przewrócił oczami przy dźwięku otwierających się drzwi.
- Zrosłeś się jakoś ze mną? Musisz łazić wszędzie tam, gdzie ja? Ten apartament naprawdę nie jest mały - włożył dłonie do kieszeni. Doprawdy uwielbiał tą pozę, ręce najwygodniej trzymał właśnie tam.
Zdecydował się na ,, Sein Kampf''. Książka ta została napisana przez Żydówkę, prawdopodobnie Austriaczkę; opowiada o ''jego walce''. Wbrew wszystkiemu, Gilbert lubił czytać książki wojenne, tylko nie te, będące suchymi faktami historycznymi. Wina winą, ale poznawanie największej masakry dwudziestego wieku oczami innych ludzi było interesujące.
Obrócił się w jego stronę, unosząc brwi.

98Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 6:03 pm

Go??


Gość

- Nie wlewaj sobie. Przyszedłem poczytać, bo co mam robić w tej pieprzonej sytuacji? - warknął, wyciągając jakąś powieść fantastyczną z regału i wracając z nią do stolika. Usiadł po turecku, biorąc kubek do ręki i pijąc gorący napój, który drażnił mu lekko swoim smakiem gardło. Kompletnie ignorując Gilberta otworzył książkę na pierwszym rozdziale i zaczął czytać... po chwili orientując się, że to fantastyka pomieszana z romansem. Zrobił w myślach klasycznego face palme'a, ale się nie ruszył po nic innego.

99Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 6:49 pm

Go??


Gość

Prychnął i poszedł na taras, gdzie już bardzo przyjemnie przygrzewało słoneczko. Rozłożył sobie leżak, przysunął parasol, aby zasłaniał mu głowę. Zdawał sobie sprawę, że pewnie długo nie poczyta, wyłoży się cały oraz przyśnie, bądź będzie leżał tak w nieskończoność~
Ptaszki latały, białe, puchate chmury powoli sunęły po niebie, z dołu dochodził przyciszony gwar miasta. To było takie odprężające...

100Ekskluzywny Hotel - Page 4 Empty Re: Ekskluzywny Hotel Sob Lis 17, 2012 6:58 pm

Go??


Gość

Siedział w fotelu i czytał ten cały romans. Tak się wciągnął, że nawet zapomniał o kawie, która stała sobie już zimna na stoliczku obok. Dopiero, kiedy przeczytał ostatni wyraz i zakończył opowieść zorientował się, iż istnieje coś więcej niż zadrukowane, pożółkłe strony i dawka wyobraźni. Wstał i przeciągnął się, niczym kot, aż mu zaczęły kości strzelać. Burcząc coś pod nosem wyszedł z pomieszczenia, żeby zobaczyć, która godzina - nie miał pojęcia, ile tak mógł siedzieć. Zajrzał do sypialni i przy okazji ogarnął, iż zbliża się wieczór - niebo było zaróżowione. Łoo, tyle siedziałem...?

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 4 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach