Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Jezioro Balaton

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4

Go down  Wiadomość [Strona 4 z 4]

76Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Sob Lip 21, 2012 11:08 pm

Austria

Austria

Spojrzał na nią surowo jeszcze nieco, ale zaraz wypogodniał... wróć, przybrał neutralny wyraz twarzy.
- W porządku. Po prostu... nie mów tak więcej. - mruknął i też odłożył kartę. Tak, teraz mógł ja nią spojrzeć przyjaźniej. Choć te słowa jeszcze bolały, ale blakły już w jego pamięci. Może zapomni...
Choć wyprawa do tak strasznego miejsca bardzo by mu się podobała! Naprawdę, uwielbiał podobne miejsca. Tak jak... Ah, wszak w Wiedniu miał przecież Wieżę Wariatów! Tak, to miejsce po północy jest iście upiorne. Kilkaset lat temu chorych psychicznie sam Rod przypinał do ścian łańcuchami i oni spędzali tam resztę swych dni.. ez jedzenia, wody, czy łazienki... Wariaci tam umierali! Czy ktoś odważy się tam wejść, gdy zapadnie ciemność?

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

77Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 23, 2012 1:12 pm

Go??


Gość

W końcu przyszła kelnerka od razu przynosząc ze sobą wino, rozlała do kieliszków i przyjęła zamówienie. Węgrom ciągle jakoś było głupio, nawet kieliszek najlepszego Tokaju nie poprawiał jej teraz nastroju, ciągle było jej wstyd za to jak go potraktowała, osobe którą naprawdę lubi. Jak na razie już nic kompletnie się nie odzywała tylko zaczęła się zastanawiać czy naprawdę jest taka odważna by wejść do takich różnych dziwnych miejsc. W sumie jak by miała przy sobie patelnię to na pewno czuła by się bezpieczniej, z nią zawsze lepiej się czuła. O nie, bez niej też by weszła do jakiegoś tam ceglanego i jak to inni mówią nawiedzonego zamku. Nie mogła by pokazać, że jest tchórzem, nie zniosła by tego jak by ją tak nazwał albo tak uważał! W końcu zauważyła, że ściska w dłoni serwetkę, która była jak na razie postawiona zamiast talerza, puściła ją szybko, ale z serwetki prawie nic już nie pozostało.

78Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 23, 2012 9:11 pm

Austria

Austria

A on najpierw spoglądał w okno, potem na kelnerkę, potem na wino i w końcu na Elisabeth. Nie miał jej za złe tego. Wybaczył. Przyglądał jej się przez chwilę, tak skrępowanej. Zrobiło mu się jej żal.
- Hej... Nie gniewam się. Spokojnie.. Wszystko dobrze, czyż nie? - delikatnie, niepewnie się do niej uśmiechnął. Uniósł kieliszek, chciał się z nią stuknąć chyba.
- Toast za przyjaźń? - zaoferował miło. Utrata takiej towarzyszki nawet nie wchodziła w grę.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

79Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Wto Lip 24, 2012 8:19 pm

Go??


Gość

- Oczywiście za przyjaźń - ucieszyła się bardzo i stuknęła swoim kieliszkiem o jego i napiła się. - Dobrze, że się na mnie nie gniewasz, nie zniosła bym jak byś był na mnie zły. - Uśmiech teraz nie schodzi z jej twarzy. - Nie chciała bym mieć w tobie nigdy wroga ani nic w tym stylu, w sumie kiedyś nadarzały się takie okazje, ale jakoś nie było też najgorzej. - Tak każdy wie, ze lepiej nie mieć Węgierki za wroga, wtedy naprawdę jest przerażająca i okropna. Upiła znowu trochę wina. - Mm... Pyszne wino, jednak wino jest najlepsze w sumie wódką nie pogardzę, ale i tak zawsze najbardziej będę lubić wino. Jak będziesz chciał to kiedyś wezmę cię do Tokaju, właśnie tam robią to wino - wskazała na kieliszek.

80Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Wto Lip 24, 2012 8:54 pm

Austria

Austria

Oczywiście, że nie chciał mieć w Węgierce wroga! Przegrałby z miejsca, wiedział o tym doskonale. Napił się też, smak wina rozszedł się powoli po jego podniebieniu. Dobre to...
- To również mój ulubiony trunek, a ten jest wyjątkowo dobry. Możemy kiedyś pojechać, dla mnie nic do stracenia, czysta pożywka dla ciekawości. - odparł spokojnie, przyglądając się jej oczętom. Zawsze, gdy z kimś rozmawiał, spoglądał w jego oczy, a jej wyjątkowo mu się podobały. Nie wpatrywał się jednak długo, mogłaby to uznać za niegrzeczne. Zerknął w ciemności za oknem.
- Tworzy nam się tajemniczy nastrój, Fraulein. - spojrzał na nią znów, teraz w jego oczętach była czysta pasja poety - Może potem pójdziemy jeszcze raz nad wodę, by spojrzeć na gwiazdy weń się odbijające?

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

81Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Wto Lip 24, 2012 9:13 pm

Go??


Gość

- Tajemniczo? Czy ja wiem. - Jakoś nie przepadała za tym słowem, tajemnicze równało jej się od razu z nieznanym a ona w pewnym sensie bała się trochę tajemniczych rzeczy i miejsc. Jakoś nigdy nie wiedziała zbytnio jak się przed czymś takim bronić. - Jasne możemy pójść, na pewno będzie pięknie o tej porze. Nie ma jak Balaton nocą w sumie on o każdej porze wygląda wspaniale. - Zachwyca się, zawsze w sumie zachwycała sie tym jeziorem. Po czasie w końcu dostali swoje zamówienie, podziękowała kelnerce i spojrzała na swoje danie. - Nawet szybko nam podali. Jó étvágyat - życzyła mu smacznego i wzięła się za swoje danie z szerokim uśmiechem.

82Jezioro Balaton - Page 4 Empty Re: Jezioro Balaton Sro Lip 25, 2012 7:30 pm

Austria

Austria

Wysłuchał jej spokojnie i tylko skinął głową, przyjmując taki plan za bardzo dobry. Po chwili również dostał to, o co prosił i mógł jedynie skinąć głową kelnerce, słowa powiedzieć nie potrafił.
- Na ja, Guten Appetit - odparł jej spokojnie i zabrał się za ciastko. Było smaczne, więc w oczętach błysnęła mu radość. Nie był nawykły do rozmowy przy posiłku, więc musiał zachować przemyślenia dla siebie. Ale uważał, ze takie gwiazdy nad jeziorem muszą być przepiękne...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 4 z 4]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach