Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Jezioro Balaton

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 4]

1Jezioro Balaton Empty Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 11:34 am

Go??


Gość

Balaton, Jezioro Błotne – największe jezioro Węgier i zarazem Europy Środkowej, położone w północno - zachodnich Węgrzech, na Nizinie Panońskiej, u południowych podnóży Lasu Bakońskiego, około 80 km od Budapesztu. Balaton jest płytkim (największa głębokość 12,2 m) jeziorem pochodzenia tektonicznego. Jego długość wynosi 77 km, szerokość od 4 do 14 km. Położone jest na wysokości ok. 104 metrów n.p.m. Węgry nie posiadają dostępu do morza, jezioro często nazywane jest "węgierskim morzem". Sezon turystyczny trwa od czerwca do końca sierpnia. Średnia temperatura wody w lecie wynosi około 23° C, co czyni kąpiel bardzo przyjemną.

Balaton a dokładnie jedna z pobliskich miejscowości, Węgry wybrała Balatonföldvár, gdyż właśnie tam znajduje się jej mały domek letniskowy, zwyczajny nie wyróżniający się niczym specjalnym od innych, był całkowicie umeblowany. W domku znajdują się dwa pokoje na poddaszu, jeden większy na dole który służy za salon, oczywiście kuchnia i łazienka. Domek jest oddalony tylko kilka metrów od jeziora i ogólnie wszędzie jest blisko. Miejscowość,która podczas rządów komunistycznych była zarezerwowana tylko dla wybrańców i była otoczona aura tajemniczości, zmieniło się to wszystko po upadku komuny, Węgry otworzyła ten obszar dla wszystkich zwiedzających. Największymi atrakcjami jest port, sztuczna wyspa Galamb Sziget, most prowadzący właśnie do tej wyspy, molo i jakże piękne widoki m. in na górę Badacsony.




Balatonföldvár samo południe, Węgry właśnie wjechała do miasta, dawno tu nie była, ale jak widać mało co się zmieniło, może tylko to że kilka budynków było świeżo odmalowane i wszędzie położono nowy asfalt. Zachwycała się swoim miastem i również cieszyła się bardzo, że w końcu może odpocząć od zgiełku Budapesztu, coraz bardziej miała dość tego miasta a szczególnie parlamentu i polityków. W końcu wakacje a ona musi odpocząć, zasługuje na to! Dobrze, że został jej podsunięty ten pomysł z odpoczynkiem, sama na pewno by o tym nie pomyślała, za bardzo była pochłonięta bieżącymi sprawami. Po czasie dojechała pod domek letniskowy, oczywiście nic się nie zmienił, ogród był w doskonałym stanie co bardzo ją cieszyło, jej ludzie nie zaniedbali jej domu. Wysiadła z srebrnego Forda Everesta, uwielbiała wielkie auta, rozejrzała się po ogrodzie i wciągnęła powietrze nosem, tak tu można żyć! Pomyślała i cicho się zaśmiała, założyła okulary przeciw słoneczne, słońce świeciło niemiłosiernie, ale to ją cieszyło bo w końcu woda będzie ciepła! Przeszła się po ogrodzie, zastanawiając się czy Austrii uda się tu dotrzeć, dostał dokładne wytyczne więc powinien sobie poradzić. Skończyła przechadzkę po ogrodzie i wzięła się za bagaże, nie miała ich wile tylko jedną dużą walizkę z ubraniami, mniejszą w której było jedzenie na dzisiejszy obiad i podręczną torebkę. Weszła do środka zostawiła wszystkie rzeczy w przedpokoju i postanowiła teraz rozejrzeć się po domu, czy jest czysto i ogólnie czy panuje porządek, nie chciała przyjmować gościa w brudnym domu. Znowu ją ucieszyło to, że wszystko było w jak najlepszym porządku, gdy skończyła inspekcję, zaniosła walizkę do pokoju, wzięła prysznic i przebrała się, miała teraz na sobie zwiewną fioletową sukienkę i postanowiła nie zakładać butów. Zbiegła na dół do kuchni by ugotować obiad, w końcu już na niego czas, a Austria miał być lada chwila więc na pewno będzie głodny, ona sama głodna. Rozpakowała jedną z walizek i wzięła się za obiad, w prawdzie mogli zjeść na mieście, ale dzisiaj po prostu miała ochotę pogotować sama i jeszcze jak ma dla kogo to już w ogóle jej się chciało! Wesoła wzięła się za potrawy, śpiewając przy tym ludowe piosenki.

2Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 4:14 pm

Austria

Austria

To niesamowite! Mimo wspomnień z przeszłości madame Elisabeth zgodziła się z nim spędzić wakacje! Roderich miał dobry humor przez naprawdę długi czas po otrzymaniu zaproszenia i długi czas przed przyjazdem. Tylko raz mu się zepsuł. Mimo to w głębi cały czas cieszył się jak dzieciak.
Na skraj tegoż miasteczka czarnym BMW paniczyk został przetransportowany przez prywatnego szofera. Wysiadł i zrobił sobie spacerek do domku Elise. A słońce grzało niemiłosiernie... Rod co prawda w samej białej koszuli był i lekkich dość czarnych spodniach, na głowę jedynie narzucił biały cylinder, co by mu makówki nie przygrzało. Nie za duża torba w rękę i już...
Dotarł do domku jej w końcu, już odczuwając zmęczenie upałem, ale i to było przyćmione wewnętrzną radością. Odetchnął kilka razy, przyjął pogodny wyraz twarzy i zastukał do drzwi...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

3Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 6:07 pm

Go??


Gość

Właśnie wkładała do piekarnika swoje popisowe ciasto czyli struclę z serem, gdy usłyszała pukanie. Zamknęła szybko piekarnik i pobiegła otworzyć drzwi - Jó reggelt! - powitała go z szerokim uśmiechem, wciągając do środka i tuląc - miło cię widzieć, jak minęła podróż? - puściła go - mam nadzieje, że dobrze i nie było żadnych problemów i nikt ich po drodze nie stwarzał! Pewno jesteś zmęczony, w końcu taki upał - powachlowała się ręką i zaśmiała - mam nadzieje, ze jesteś głody bo właśnie robię obiad! - dalej cieszyła się jak dziecko i w końcu nie była już taka zestresowana jak kilka dni temu, w końcu się czuła tak jak dawniej - zostaw na razie torbę tu, chyba że chcesz bym ją ci zaniosła do góry do pokoju, jak coś to nie ma problemu! Ale upał no nie mogę! To w sumie dobrze bo woda będzie ciepła - patrzy na niego z uśmiechem.

4Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 9:00 pm

Austria

Austria

Wciągnięty mógł jedynie odpowiedzieć przytuleniem.
- Ciebie również dobrze widzieć, Elise... - puszczony odsunął się sam, dając jej możliwość złapania oddechu - Tak, podróż minęła szybko i byłą zaskakująco lekka. A na pogodę żadne z nas nie poradzi, ale i takie słonce może się przydać dla naszego zdrowia, czyż nie?
Zostawił torbę obok jej walizek, oczywiście jego bagaż był mniejszy niż dziewczyny. Eh te różnice w mentalności płci... Zdjął też kapelusz i przejechał palcami po włosach, poprawiając szybko fryzurę. Mariazell nawet zaszczycił ich swą obecnością.
- Nawet na urlopie sama gotujesz? Masz chęć i siły, Fraulein? - żartował oczywiście, co widać było w jego oczętach i slychać po tonacji głosu. Choć wkradła sieteż nutka podziwu. Nie chciał jej urazić przecież...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

5Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 9:22 pm

Go??


Gość

- To bardzo się cieszę, że podróż minęła dobrze - zmierzyła go wzrokiem i spojrzała od razu na jego loczek i lekko go pstryknęła - nigdy tego nie ogarniałam - powiedziała ze śmiechem i złapała go za rękę ciągnąc do kuchni - oczywiście, ze mam muszę mieć siły! A po zatym bardzo lubię gotować, a jak ma dla kogo to już w ogóle! Siadaj - wskazała na nie wielki drewniany stół, który stał pod ścianą - tylko usiądź na tym krześle po prawej - teraz wskazała krzesło - bo jedno ma rozwalona nogę, a ty nie wiesz które i jak byś na nie usiadł to by było - zastanawia się chwile - bardzo zabawnie! Nie no żartuję, siadaj, siadaj! - podeszła do kuchenki i zaczęła patrzeć czy obiad gotowy, miesza, przyprawia i takie tam - w sumie ja nie wiem czy ty zjesz gulasz? Jak głodny jesteś to zjesz - nie pomyślała o tym całkowicie czy on jada takie rzeczy, w końcu to paniczyk więc może wybrzydzać, albo i nie sama juz nie wiedziała - jak nie zjesz to ja zawsze mogę ci zrobić coś innego, nie ma problemu - wyciąga talerze i szklanki z szafki - czego się napijesz? Zapomniałam sie całkowicie ciebie o to zapytać.

6Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 9:40 pm

Austria

Austria

Poszedł za nią.
- Wciąż nie możesz przywyknąć do Pana Mariazella - zrobił uprzejmą minę, choć chciał się zaśmiać. Spojrzał na krzesła - Cóż to, pułapki na mnie zastawiasz? - siadł wiec na wskazanym krześle, wesoły cały czas. Położył sobie kapelusz na kolanie.
- Dobre podejście. Nie no, zjem, jasne, Fraulein. Dobrze wiesz, że uwielbiam Twoją kuchnię... - krew germańska zobowiązuje do lubienia mięsa... Mimo, ze Austriak i tak głownie żywił się na słodko. -A do picia... Może sok, jeśli dysponujesz?

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

7Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 9:54 pm

Go??


Gość

Może pułapki a może i nie - uśmiechnęła się tajemniczo - chyba tylko to krzesło nie działa albo i nie, może lepiej uważać? - zaśmiała się i trochę odetchnęła z ulgą że zje to co ona mu poda, bo jakoś by je się nie uśmiechało gotowanie jeszcze czegoś całkowicie innego - sok, jasne już ci wszystko daję - podała mu gulasz i sok - proszę bardzo - a sama usiadła na przeciwko niego - na deser będzie strucla z serem, więc to ci na pewno bardziej podpasuje - związała włosy i zabrała sie za jedzenie - co byś chciał robić po obiedzie? pewno pójść nad Balaton co nie? W końcu po to tu przyjechaliśmy, dawno tu nie byłam, ale tak się cieszę, że znowu je zobaczę i to z takim towarzystwem - uśmeicha się do niego szeroko.

8Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 10:28 pm

Austria

Austria

Również wziął się za jedzenie. A nawet dobre było, trzeba to przyznać.
- Danke schön, Elise. Jesteś nadzwyczaj hojna... Um, sehr gut. - pochwalił i wcinał. Chwilę pomyślał.
- Na ja, myślę, że odwiedzenie twego jeziora jest bardzo dobrym pomysłem. Eh... Dawno nie byłem nad wodą... Bardzo dawno w sumie... - to była prawda. Rod jest typem górołaza i zimnoluba, wiec wakacje w lato nad wodą to było u niego coś niespotykanego. Ale kiedyś trzeba do tego wrócić, czyż nie? Szybko zjadł swoja porcję, tak, był głodny. Ale nie przyznał się do tego.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

9Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 10:53 pm

Go??


Gość

Również szybko zjadła, w końcu był to jej pierwszy posiłek tego dnia, nie miała czasu na śniadanie, bo rano w pośpiechu się pakowała. Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę, niby miała już wtedy wolne, ale i tak musiała sie zająć kilkoma ważnymi sprawami - dziękuje - wzięła naczynia i włożyła je do zlewozmywaku - ja w sumie też, nie miałam czasu na wyjeżdżanie z Budapesztu, teraz woda będzie wspaniała, cieplutka i idealna do kompania się w niej - podała mu struclę - tessék - usiadła z powrotem na krześle i nie miała zamiaru jeść ciasta - po opalam się trochę, bo taka blada jestem - patrzy na swoje ręce - tak to jest jak się nie wychodzi tyle czasu na słońce - spojrzała na niego - ty tez mógł byś się trochę opalić bo taki bladziutki jesteś! A może ty chory czy co? - przygląda się mu i nagle się roześmiała - wybacz.

10Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 11:10 pm

Austria

Austria

Wziął kęsa, po jego oczach można było poznać, że to mu bardzo smakowało.
- Am, ty nie jesz, Elise? - spojrzał na nią. Ale zaraz ona zaczęła mu się przyglądać, wiec tylko znieruchomiał, obserwując ją spokojnie i z ubawieniem - Nie, nie jestem chory. Sam tez miałem wiele zajęć. Poza tym ja wędruję głownie nocą, wtedy słońca nie ma... - odparł jej - Nic się nie stało...
Pływać, Elu? Ja? Oh Gott.. sumienie się ruszyło. Roderich nie umie pływać! Czy Węgry zapomniała? Rod się tu co prawda miał zamiar wygrzewać, czy pobawić nieco w wodzie, ale z pływaniem będą spore kłopoty...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

11Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 11:29 pm

Go??


Gość

- A tak jakoś nie mam ochoty, ale jedz mogę ci nawet dołożyć - oparła się o oparcie krzesła - no tak racja człowiek nocy! - zastanawia się chwilę - ty chyba nie umiesz pływać prawda? - w sumie ona tez zbytnio nie umiała - ale to nie problem! Po opalamy się, po gadamy, pomoczymy trochę nogi! W sumie to jezioro nie jest głębokie, ale i tak będzie fajnie - rozpuściła włosy, które cały czas miała spięte - to co zbieramy się nad jezioro? A może chcesz trochę później, bo może dla ciebie teraz za gorąco jest? Nie chce by się tobie coś stało, jestes gościem i musze o ciebie dbać - tak dla Węgierki dobro gości zawsze było najważniejsze.

12Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Sob Cze 30, 2012 11:43 pm

Austria

Austria

Zjadł tylko ten kawałek, co mu Elise dała, jednak nie był typem, który je dużo... Eleganccy ludzie tak nie robią!
- To fakt, nie umiem... - głupio mu z tym, wiec tylko się uśmiechnął grzecznie - Z pewnością będzie fajnie. Nie, chyba nie jest aż tak gorąco, bym musiał zostać... Dam radę. - zapewnił ją - Jeno... - na chwilę wstał i podszedł do swej torby. Wyjął z bocznej kieszeni ciemne okulary, nieco przypominające gogle motocyklistów, te same, co mu San Marino kupiła, gdy był u niej pierwszy raz... Swoje zwykłe okulary zostawił w torbie i bez niczego na nosie wrócił do kuchni, z ciemnymi w ręku - Idziemy? - Tak, zaczyna mu się udzielać urlop...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

13Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 12:04 am

Go??


Gość

Wstała - w sumie myślałam że przebiorę się w bikini, bo w końcu tak gorąco a chciałam się po opalać! A i jeszcze trzeba wziąć kilka potrzebnych rzeczy, czekaj na mnie chwilę, zaraz będę gotowa - jak na kobietę to na prawdę zebrała się błyskawicznie, wzięła torbę popakowała do niej potrzebne według niej rzeczy, przebrała się w różowe bikini i była znowu obok niego - zapomniałam klapek! - spojrzała do góry - a dobra mniejsza o nie mogę iść na bosaka i tak to jest bardzo blisko - spojrzała na jego okulary przeciw słoneczne - ooo szałowe - wzięła je od niego i mu założyła - nie no super! - szczerzy się - skąd masz takie bajeranckie okulary? Na pewno sam sobie ich nie kupiłeś prawda? - sama założyła swoje - no to teraz możemy śmigać nad jezioro! - zadowolona zarzuciła torebkę na ramię - gotowy tak?

14Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 12:15 am

Austria

Austria

Nim jeszcze na jego nos trafiły okulary obejrzał sobie ją ukradkiem... No no...
- Piękna jak zawsze - rzucił jej wolny komplement i zaraz świat się nieco... ściemnił - Mały podarunek od dziewczyny... Bez nich nie zniósłbym włoskiego słońca. A teraz się przydają często... - odparł jej i podszedł do drzwi - Oczywiście, ze gotowy. - uśmiechnął się, przepuszczając ją w progu.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

15Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 12:08 pm

Go??


Gość

- No twarzowe - szczerzy się - twoja dziewczyna ma niezły gust, dziękuje - wyszła, gdy on wyszedł zamknęła drzwi a klucze wrzuciła do torby - teraz taka pora, ze na pewno będzie sporo ludzi - szli kawałek chodnikiem, ale po chwili chodnik zamienił się w dróżkę, podobną do tych leśnych, po obu stronach jej było pełno zieleni, drzew, krzewów, kwiatów, wszystko ładnie ze sobą współgrało i naprawdę było zadbane - tak się cieszę, że teraz Balaton jest dostępny dla wszystkich, za czasów komunistycznych przyjeżdżali tu tylko jak by to powiedzieć najważniejsze osoby w kraju i bogaci - skrzywiła się lekko - tak mi się to wszystko nie podobało - po kilku minutach byli już nad jeziorem, które bardzo przypominało morze, wszędzie był piasek, a woda przejrzysta i na pewno ciepła! - wiedziałam! - rozejrzała się, na plaży było już sporo ludzi, opalających się, kąpiących i z pewnością bardzo dobrze się bawiących, gdy tylko Węgry to wszystko zobaczyła na jej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech - jest cudownie! Widzisz jacy wszyscy szczęśliwi? - rozłożyła ręce tak jak by chciała tych wszystkich ludzi przytulić, ale miała tylko obok siebie Austrię to go przytuliła, ze śmiechem patrząc na tych wszystkich ludzi.

16Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 8:30 pm

Austria

Austria

Szedł koło niej cały czas.
- Za czasów komunizmu wszystko było inne, dostępne tylko dla wybranych, choć podobno ta polityka propagowała równość... Nie wiem. Ja się cieszę, że ten system upadł, przynajmniej w Europie... - odparł jej, gdy jeszcze szli nad jezioro. Gdy tylko przyszli nad wodę, rozejrzał się z uniesionymi brwiami. Ale nie, to nie był gest niezadowolenia. To było wracające wspomnienie, właściwie cała ich seria. Po chwili sam się delikatnie uśmiechnął i wtedy go Elise dopadła.
- Są szczęśliwi, bo mogą się bawić... Sam też taki się czuję tu... - odparł jej, przytulając Węgierkę. Po chwili ją puścił i odetchnął głęboko, sycąc się powietrzem - Jak ja dawno nie byłem nad wodą...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

17Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 10:01 pm

Go??


Gość

- Tak ja też jestem teraz szczęśliwa! - poszła głębiej na plażę - o tu będzie dobrze, tak w sam raz trochę z dala od ludzi, ale też nie za daleko - szczerzy się - to co sprawdzimy temperaturę jeziora? Na pewno woda będzie przyjemna - zostawiła wszystkie swoje rzeczy i ruszyła w stronę wody gdy jej drogę przebiegło kilka małych dzieci - oj! - ucieszyła się - patrz jakie słodkie - bardzo lubi dzieci i tak sie zachwyca - szkoda, że nie będę miała własnych - patrzy za dziećmi które właśnie biegły do wody ze śmiechem - ale tak jak by ci wszyscy ludzie to moje dzieci - zaśmiała sie wesoło - tobie nie za gorąco w całym ubraniu? Nie chciałeś się przebrać? - poprawia górną część kostiumu kąpielowego bo co chwilę jej się zsuwało - chyba schudłam albo - machnęła ręka - nie ważne!

18Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 10:20 pm

Austria

Austria

Cóż, pierwszy do obnażania się nie był, ale fakt, że przy rzeczach Węgierki zostawił też swoja koszulę i buty, zostając w samych spodniach.
- Na pewno jest ciepłe. - odparł o jeziorze - Kto wie, może jeszcze się doczekasz dzieci, Elise? Ale uwierz, przy dzieciach jest naprawdę sporo pracy... i utraty nerwów. Istnieje pewna zasada, ze słodkie są tylko dzieci innych rodziców... - sam miał dziecko, więc wiedział, co mówi... Gdy wspomniała o schudnięciu tylko spojrzał na nią z politowaniem - Elise... wspaniale wyglądasz, nie martw się waga... - uraczył ją drobnym uśmieszkiem.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

19Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 10:40 pm

Go??


Gość

- Dała bym sobie radę, jestem twarda i daję sobie naprawdę ze wszystkim radę. Do wody! - zarządziła, złapała go za rękę i biegnie do wody - Łiiiiii! - wbiegli do jeziora chlapiąc na cały świat, a ona zaciesza niczym dziecko- cieplusia - puściła go i sama idzie trochę dalej - genialna - zamoczyła się cała na chwilę - i w końcu jest czyste, ostatnio zarządziłam by wyczyścili całe jezioro - dumna z tego, ze jej jezioro wygląda tak wspaniale, stoi wyprostowana i omiotła cała plażę wzrokiem - mam nadzieje, że jak na razie podoba ci się - jej wzrok padł na niego i lekko ochlapała go wodą, śmiejąc się przy tym - nigdy bym się nie spodziewała, że właśnie z tobą pojadę na wakacje - podskakuje i chlapie na około siebie - ale fajnie!

20Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Nie Lip 01, 2012 11:13 pm

Austria

Austria

Wciągnięty do wody... Spodnie mokre w 90%... I ochlapany...
- Eh, mogłem się jednak przebrać... - mruknął i cofnął się przed kolejną falą chlapania. W małej przerwie on sam ja całkiem nieźle chlapnął wodą, zaczynając się wycofywać, bo spodziewał się kontrataku. I tak już cały był mokry... Biedne spodnie. Odpłaci jej się ostrzejszym chlapaniem następnego dnia!

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

21Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 02, 2012 12:34 pm

Go??


Gość

Nie zdążyła się zasłonić przed jego chlapaniem, ale to nic bo i tak wcześniej się cała zamoczyła, więc była cała mokra, od stóp po czubek głowy - a mówiłam byś się przebrał! Ale co tam trochę - patrzy na niego, trochę to on mokry nie była, ale ok - mokry jesteś, nic się tobie nie stanie! A teraz jest tak gorąco, że szybko wyschną ci spodnie, chyba że to jakieś niezwykłe spodnie i je jakoś zniszczyłam to od kupię, jeszcze stać mnie na takie rzeczy - wyszła powoli na brzeg z uśmiechem - i mógł byś się trochę po uśmiechać albo pośmiać - kręci głową, a włosy całe mokre co równa się chlapaniem na około - wyluzuj trochę! W końcu wakacje! - ona myślała, że się w ogóle nie wyluzuje, ale jak widać wystarczyło trochę piasku i wody i od razu czuje się lepiej. Przestaje machać włosami, podnosi głowę do góry i odgarnia je sobie z twarzy.

22Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 02, 2012 2:05 pm

Austria

Austria

- Oj... Wyschną, będzie dobrze... - odparł jej z ironią. I w sumie to... jest wyluzowany. Choć do uśmiechania się chyba nigdy się nie przekona. Nie odparł jej jednak nic... Wyszedł wraz z nią na brzeg. Stanął sobie za nią, jedną dłoń położył na jej ramieniu, druga zaś zwinął w pięść, przyłożył do jej czubka głowy i zaczął kręcić, wywołując łaskotki. - Mówiłaś coś? - odparł wesoło, z bladym uśmieszkiem.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

23Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 02, 2012 4:42 pm

Go??


Gość

- O ty nie dobry! - próbuje się jakoś uwolnić od tego wszystkiego - no przestań! - pisnęła i zaczęła sie wyginać, nie lubi jak jej ktoś tak robi - bo cię zaraz utopię! - zaśmiała sie i w końcu się oswobodziła - a teraz paniczyk nauczy się pływać! - szczerzy się łapiąc go za ręce i ciągnąc do wody - no dalej idziemy - coś średnio jej idzie - dlatego lepiej być facetem, tak to bym cię od razu zatachała do wody - szła tyłem ciągle go ciągnąc - ja wiem, że ty lubisz pływać i to nawet bardzo prawda? - nagle poprawiła sobie włosy - to było nie fajne, teraz wyglądam jeszcze gorzej niż zwykle - ale i tak się zaśmiała - no weź trochę współpracuj czy coś.

Proponuję wziąć jakąkolwiek książkę i zobaczyć, jak w dialogach stosuje się znaki interpunkcyjne i wielkie litery, żeby nie wychodził z tego taki ciąg, jaki wychodzi Tobie. Bardzo proszę. //Szkocja

24Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 02, 2012 5:26 pm

Austria

Austria

Puścił ją, by nie zostać utopionym i spojrzał na nią tylko zadowolony. Zaraz jednak Elisabeth zaczęła go ciągnąć w stronę wody, a on oczywiście nie miał zamiaru tam iść.
- Nie nie nie, nauka pływania mi się nie widzi. Może następnego dnia, dziś, naprawdę, daruj... - marudził jej tak, stawiając opór, gdy wpadł na iście genialny pomysł. Przestał stawiać opór, a nawet sam podbiegł do niej i... ją przytulił. Po prostu.
- Ja bym nie chciał, żebyś była facetem. Musiałbym wtedy chyba... się Ciebie bać, czyż nie, Elise? - tula ją i sam troszkę poprawia jej włoski - Wybaczza zniszczenie fryzury - niezbyt żałował.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

25Jezioro Balaton Empty Re: Jezioro Balaton Pon Lip 02, 2012 7:46 pm

Go??


Gość

Zdziwiona tym co zrobił, nawet bardzo. - Bać? A niby dlaczego? Chyba by się wiele nie zmieniło, była bym taka sama, tylko trochę inaczej bym wyglądała - Też się do niego przytuliła - pewno była bym nieźle przystojna, a może i nie sama nie wiem. - Zastanawia się chwilę. - Wiem tylko tyle, że na pewno była bym silniejsza, nie jak teraz ledwo co mogę. Jestem słabsza. W końcu jestem kobietą. - Sama też zaczęła odgarniać włosy do tyłu. - Ee tam! Nic takiego się nie stało, są trochę bardziej rozwalone niż zwykle, ale to nic. Później doprowadzi się je do ładu. - Uśmiechnęła się do niego delikatnie.- A chciałam cię tylko trochę potopić, a ty się nie dajesz nie fajno. - Zaśmiała się cicho. - Ale mamy jeszcze na to czas, dużo czasu.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 4]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach