Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Talinn- Dom Eduarda

Idź do strony : Previous  1, 2

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

26Talinn- Dom Eduarda - Page 2 Empty Re: Talinn- Dom Eduarda Sro Gru 26, 2012 10:13 am

Estonia

Estonia

Kot nie dał za wygrana. Podszedł do niedźwiadka i zaczął się... łasić. Miał nadzieje że pozna to "dziwnowate-słodkie stworzonko" . Sam Mosi był wychowywany przez surykatki. Tymczasem Estonia zaczął wąchać, myśląc że w pokoju śmierdzi ale po chwili wyczuł ten znajomy zapach. Przez chwilkę nie komentował aż powiedział.
- Tak pachnie mój kraj - mówił wesoło. Kluska Chiny był widocznie przyzwyczajony do takiego zapachu to też spojrzał się na dużego Chińczyka ze zdziwieniem.

27Talinn- Dom Eduarda - Page 2 Empty Re: Talinn- Dom Eduarda Sro Gru 26, 2012 8:34 pm

Gość


Gość

Pachnie kraj?
-One są zapachowe, aru?! J-Jak świeczki?! -Chiny najwyraźniej się tym zachwycił -J-Jak ja pachnę, aru? Pewnie jak pyszne jedzenie.. Albo kadzidełka, aru.. Albo kwiat lotosu.. A-Albo.. -Złapał swojego Bogu ducha winnego, biednego mochi i zaczął go... wąchać.
Jego panda natomiast odwróciła się do kota i... polizała zwierzka po pyszczku. Tak, poznawanie świata poprzez lizanie.

28Talinn- Dom Eduarda - Page 2 Empty Re: Talinn- Dom Eduarda Czw Sty 17, 2013 2:46 pm

Estonia

Estonia

Eduard, poczuł zakłopotanie. Nie wie za bardzo jak ma skomentować Chińczyka.
- Pachniesz... emmm. Jedzeniem i zwierzętami. - powiedział co miał na myśli. Mochi Chiny jeszcze bardziej się zdziwił. Myśląc że chce go zjeść, 'wysunął' batonika w stronę Yao. Kot patrzył się ze zdziwieniem na pandę i znowu zaczął się łasić. Lecz po chwili to przerwał mochi Ameryka. Po chwili dorosłego Chińczyka ktoś lekko pukał w nogę. Lekko "przejrzysty" mochi Kanada, który nie wiadomo skąd się pojawił.

29Talinn- Dom Eduarda - Page 2 Empty Re: Talinn- Dom Eduarda Czw Sty 17, 2013 4:07 pm

Gość


Gość

Mimo słów Estona i tak próbował dalej powąchać swoją kluskę. Do czasu aż nie wysunął mu batonika.
-Huh? N-Nie musisz mi nic dawać, aru. -Ucałował mochi i odłożył go sobie na kolana. -Aiya, one wszystkie są takie urocze.. -Zerknął tylko na nogę, ale jako, że mochi Kanady... po prostu nie zauważył, to uznał, że coś mu się wymyśliło. -Nie mogę uwierzyć, że tak z nimi wszystkimi mieszkasz, aru.. Są takie kochane.. Zwłaszcza mój malutki książe, aru. -Czyli Yao znalazł sobie nową zabawę... Wychwalanie pod niebiosa swojej kluski.
Panda gorsza od swojego właściciela również nie była! Łapkami próbowała złapać kota. aby znów go liznąć. Choć z racji tego, że była bardziej... pulchniutka, to kończyło się to raczej na uroczym przewracaniu się i czyszczeniu podłogi własnym futerkiem.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Similar topics

-

» Talinn- Dom Estonii

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach