Imię i Nazwisko: Oliver Wright
Wiek: 18 lat
Gdzie pracuje lub czym się zajmuje: Zajmuje się hodowlą owiec.
Krótka historia: Oliver urodził się, jak i wychował w tej wiosce, więc jest dość przywiązany do tych ziem i nie zamierza się stąd jak na razie wynosić. Nawet jak go niesamowicie ciągnie do podróży i odkrywania nowego, to z drugiej strony są... owce. Od dziecka chował się razem z nimi i pomagał ojcu w ich hodowaniu, więc czuje się do nich przywiązany, jak i oswojony z myślą, że kiedyś on przejmie wszystkie obowiązki związane z tą robotą. A to automatycznie ukróca jego marzenia o podróżach. Taki plus, że chociaż ma rękę do tych zwierząt i wyjątkowo dobrze sobie z tym wszystkim radzi!
Relacje:
Tiina - Młoda nauczycielka, do której na zajęcia Oliver z miłą chęcią wpada i to wcale niekoniecznie dlatego, że chce się uczyć. Znaczy, to przede wszystkim, ale również ma się na co zawiesić wtedy oko i od razu czas przyjemniej leci! Nie zmienia to faktu, że jest jej wdzięczny za wszelką pomoc w nauce.
Scott - Nic do niego nie ma, nawet jeżeli praktycznie ze sobą konkurują, jeżeli chodzi o hodowlę. Z tą różnicą, że Scott zajmuje się bydłem, a jego rodzina skupiła się na owcach. Pomimo tego, przez charakter rudzielca, jak i częste wywoływanie burd, wiele klientów woli przychodzić do nich, więc w sumie można powiedzieć, że dzięki niemu mają większy zysk. Nie zmienia to faktu, że raczej stara się mu osobiście nie wchodzić w drogę.
Kachina - Przyjaźni się z nią i co rusz wpada do jej sklepiku, by popatrzeć co ta sprzedaje lub by zwyczajnie sobie porozmawiać. Nawet jak nie do końca wierzy w te wszystkie ziółka i indiańską magię, to od czasu do czasu popyta, do czego dana rzecz służy i jakie są z niej korzyści. W końcu to mimo wszystko dość ciekawe!
Indianie - Ci nigdy mu nic nie zrobili, więc raczej jest do nich neutralnie nastawiony.
Jeszcze może pojawią się inne relacje c:
Kim jest: Mieszkaniec wioski, wesoły chłopak o pozytywnym podejściu do wszystkiego i prawie wszystkich!
Wiek: 18 lat
Gdzie pracuje lub czym się zajmuje: Zajmuje się hodowlą owiec.
Krótka historia: Oliver urodził się, jak i wychował w tej wiosce, więc jest dość przywiązany do tych ziem i nie zamierza się stąd jak na razie wynosić. Nawet jak go niesamowicie ciągnie do podróży i odkrywania nowego, to z drugiej strony są... owce. Od dziecka chował się razem z nimi i pomagał ojcu w ich hodowaniu, więc czuje się do nich przywiązany, jak i oswojony z myślą, że kiedyś on przejmie wszystkie obowiązki związane z tą robotą. A to automatycznie ukróca jego marzenia o podróżach. Taki plus, że chociaż ma rękę do tych zwierząt i wyjątkowo dobrze sobie z tym wszystkim radzi!
Relacje:
Tiina - Młoda nauczycielka, do której na zajęcia Oliver z miłą chęcią wpada i to wcale niekoniecznie dlatego, że chce się uczyć. Znaczy, to przede wszystkim, ale również ma się na co zawiesić wtedy oko i od razu czas przyjemniej leci! Nie zmienia to faktu, że jest jej wdzięczny za wszelką pomoc w nauce.
Scott - Nic do niego nie ma, nawet jeżeli praktycznie ze sobą konkurują, jeżeli chodzi o hodowlę. Z tą różnicą, że Scott zajmuje się bydłem, a jego rodzina skupiła się na owcach. Pomimo tego, przez charakter rudzielca, jak i częste wywoływanie burd, wiele klientów woli przychodzić do nich, więc w sumie można powiedzieć, że dzięki niemu mają większy zysk. Nie zmienia to faktu, że raczej stara się mu osobiście nie wchodzić w drogę.
Kachina - Przyjaźni się z nią i co rusz wpada do jej sklepiku, by popatrzeć co ta sprzedaje lub by zwyczajnie sobie porozmawiać. Nawet jak nie do końca wierzy w te wszystkie ziółka i indiańską magię, to od czasu do czasu popyta, do czego dana rzecz służy i jakie są z niej korzyści. W końcu to mimo wszystko dość ciekawe!
Indianie - Ci nigdy mu nic nie zrobili, więc raczej jest do nich neutralnie nastawiony.
Jeszcze może pojawią się inne relacje c:
Kim jest: Mieszkaniec wioski, wesoły chłopak o pozytywnym podejściu do wszystkiego i prawie wszystkich!