Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Za daleko od Dniepru, za blisko do Połtawy.

2 posters

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Go down  Wiadomość [Strona 3 z 3]

Finlandia

Finlandia

Armia, która zmuszona została do marszu na Rosję przy naprawdę kiepskiej aprowizacji i skrajnym wyczerpaniu, które ostatecznie doprowadziły do połtawskiej klęski - miała naprawdę niskie morale. Niskie to nawet złe słowo. Te morale oscylowały gdzieś przy wartościach poniżej zera i spadały z każdą godziną. W trudnych chwilach ujawniały się ludzkie słabości - łatwo być żołnierzem zwycięskiej armii, a dużo trudniej tej zwyciężonej.
Szwed zapytał się Rosjan o coś. Zapewne o to, o co został poproszony. Padła też odpowiedź. Niezbyt wyczerpująca.
- Wiedzą tyle, że mamy tu być. I czekać. Nie wiedzą za wiele. Ale na pomoc trzeba poczekać. - Głos mężczyzny był zmęczony, ale dość głośny. - Życzycie sobie, żebym zapytał o coś jeszcze?
Timo naturalnie zauważył, że Berwald na niego spogląda. Domyślił się też, o co może chodzić. Pokręcił jednak lekko głową, mając nadzieję, że to wystarczy za odpowiedź.
Zastanawiała go cała sytuacja. Właściwie doszedł do wniosku, że musi tu chodzić o okup, bo o co innego? Oficerami byli ludzie wysoko urodzeni - za takich można było dostać całkiem sporo pieniędzy. A te, jak wiadomo, zawsze się przydają.

Szkocja

Szkocja
Admin

Berwald, gdyby był dobry w przemowach, pewnie po ponownym ujrzeniu swojego oddziału powiedziałby parę krzepiących słów. Niestety, był tylko mrukliwym sobą i wątpliwe, czy jego żołnierze zrozumieliby jego intencje.
- Po co nas tu sprowadzili. I kim wy jesteście.
Rosjanie musieli mieć jakiś cel w wyłowieniu spośród żołnierzy tych najwyższych stopniem. Szwed wolałby spokojnie siedzieć pod filarem razem z resztą swojego wojska, z Finkiem przy boku.
Rozmowa nie wnosiła wiele do ogólnego rozumienia sprawy przez Szweda. Jeśli mają tu zostać, będą czekać na ratunek. Przy obecnym morale raczej nie było sensu planować żadnego zrywu, przynajmniej na razie.

Finlandia

Finlandia

Gdyby Timo liczył się trochę bardziej i nie był tylko zależną od Szwecji prowincją – też raczej nie dałby rady podnieść na duchu nikogo swoją przemową. Fin potrafił wzbudzić entuzjazm, ale tylko w sobie. W końcu, we własnej głowie nie potrzebował wielu skomplikowanych słów. Wystarczyły mu silne emocje, specyficzna wyobraźnia i przekonanie, że wytrwałość otwiera na oścież drogę do niemal każdego celu.
Tymczasem ten drugi mężczyzna tłumaczył. Jego zachrypły nieco głos łamał się trochę na zaskakująco melodyjnym rosyjskim. Słowa brzmiały przez to jak wydzierane żywcem.
Rosjanie zaczęli przejawiać pewne oznaki zniecierpliwienia, jednak wciąż jeszcze odpowiadali na pytania. Póki co.
- Porządek, tak twierdzą. Wszystko na swoim miejscu. I im kazali, to robią. A dokładnie nie wiedzą. - Szwed nadal stał się tłumaczyć, ale widać było, że przychodzi mu to z coraz większym trudem.
Jeden z Rosjan mruknął coś do drugiego. Potem machnął ręką, rzucił ze dwa słowa i obaj żołnierze wyszli z pomieszczenia.
- Czekać. - Tłumaczenie było niemal zbędne. Mężczyzna odkaszlnął. - Ja to regementsskrivare Carsslon. A wasza godność? - Pytanie, naturalnie skierowane było do Berwalda. .

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 3]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach