Jak wypadnie reszta, to krzyczę. Szlag... Orzeł! Czemu Allahu nie chcesz ze mną współpracować?! Turcja wściekły tupnął nogą i przeklął po turecku. Wpadł na dość głupi pomysł zrobienia żartu Rosji. Chciał wrzasnąć w kierunku posesji Iwana, że jego siostrzyczka Białoruś nadchodzi. Jednak teraz, kiedy Adnan szurał nogą o ziemie, pomyślał, że ten kawał mógł się tragicznie skończyć dla niego. Gdyby Rosja dowiedziałby się prawdy, obdarłby Sadika ze skóry. A przyznać się musiał, że jest zbyt mocno związany ze swoją skórą. Turcja spojrzał na "domek" Rosji. Pałacyk sobie nieźle zrobił, przyznaje... Ciekawi mnie już tylko jak wygląda pałacyk w Petersburgu, bo kiedyś miał tam stolice. Czemu mi intuicja mówi, że ten zameczek to Pałac Zimowy! Jeśli to prawda, to mnie już nic na tym świecie mnie nie zdziwi. Turcja wszedł na działkę rezydencji. Widział pandy-skrzaty i rosyjskie pobojowisko w postaci czołgów, armat i innych zabaweczek tego typu. Będzie można się tym pobawić? Jeśli tak, to wypróbuje ich skuteczność w tej ruskiej rezydencji, a potem może na reszcie mych sąsiadów. Nie... Od sąsiadów zacznę. Turcja podszedł do drzwi i zadzwonił. Ciekawe czy tylko ja będę u Rusyi? Jakby przyszedł Çin lub Pakistan to, by było super!
(Sorry, że tak długo nie pisałam)
(Sorry, że tak długo nie pisałam)