Dom Berwalda niczym nie różni się od innych. Jest mały, drewniany i czerwony. Okiennice są białe. Dom ma jedno piętro zajęte przez pokoje ściśle prywatne. Na parterze mieści się kuchnia, jadalnia i salon, w piwnicy zaś sauna i pokoje dla gości. Dom otoczony jest zadbanym ogrodem.
---
Powoli zbliżał się termin odwiedzin Austrii. Szwecja czuł się trochę nieswojo ze świadomością, że odwiedza go w jego własnym domu ktoś spoza rodziny. Zawsze się trzymał z nimi. Wygładził jeszcze ostatni raz pościel na łóżku przeznaczonym dla Rodericha i wyszedł przed dom. Nikogo nie było. Pokręcił się jeszcze trochę bez celu po czym poszedł zrobić sobie kawę. Jego gość nie powiedział o której przyjedzie, więc cały dzisiejszy dzień prawdopodobnie miał stać się oczekiwaniem. Wziął gazetę i poszedł z kawą do ogrodu. Zagłębił się w lekturze.
---
Powoli zbliżał się termin odwiedzin Austrii. Szwecja czuł się trochę nieswojo ze świadomością, że odwiedza go w jego własnym domu ktoś spoza rodziny. Zawsze się trzymał z nimi. Wygładził jeszcze ostatni raz pościel na łóżku przeznaczonym dla Rodericha i wyszedł przed dom. Nikogo nie było. Pokręcił się jeszcze trochę bez celu po czym poszedł zrobić sobie kawę. Jego gość nie powiedział o której przyjedzie, więc cały dzisiejszy dzień prawdopodobnie miał stać się oczekiwaniem. Wziął gazetę i poszedł z kawą do ogrodu. Zagłębił się w lekturze.