Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Słoniowy miesiąc

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Słoniowy miesiąc Empty Słoniowy miesiąc Sob Cze 09, 2012 9:45 pm

Austria

Austria

Słodki poranek w Ban Nape. Dao usiadła przed swoim przygotowanym ekwipunkiem, na który składalo sie sporo owoców, głownie ananasów, ale także troche solonego miesa oraz ryż w tych dziwnych brazowych torebkach, zwanych papierowymi i woda w bukłakach ze skóry. Ogladajac to wszystko dziewczynka zarzuciła nasiebie swój amulet na szczęście, zaś do calej tej kolekcji dorzuciła małą figurkę Buddy. To miał byc miesiac całkowitego wyciszenia. No bo... co mogłoby sie stać? Przecież bedzie przebywać wśród najsilniejszych zwierząt na świecie, słoni... a słonie kochają ja tak samo, jak ona je... prawda? Prawda?! Raz muszę w coś uwierzyć. Rodzeństwo zawsze oskarża mnie o pesymizm. Choć raz dam z siebie coś! powtórzyła sobie w myślach. Poczuła znów mała słabosć, wiec podeszła do prostej szafki i użyla inhalatora. Tak, miała astmę, a to dziwne urządzenie załatwił jej brat Yao. Spojrzała na ten element, gdy juz wzięła oddech. Czy powinna brać ze sobą to cos dziwne? ... Nie. Nie powinna. Odlozyła to, po czym przeszła w inny sektor swego małego domku. Do kapliczki. Potrzebowałchwili wyciszenia, potrzebowała poprosić Buddę o powodzenie wyprawy...

Jeszcze około dwa tygodnie temu posłała wieść swemu bratu Chinom ze swoim zamiarem. Ażeby żadne z nich jej nie szukało w tym czasie. Miała nadzieję, ze to uszanują i że nie będą znów na nią krzyczeć... To takie smutne, gdy ktokolwiek się na nią gniewa!

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

2Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Wto Lip 03, 2012 9:49 am

Gość


Gość

Oczywiście zmartwił się siostrą. To normalne dla niego, zwłaszcza jak dostaje tak... absurdalne wiadomości. Jego siostra? Ta mała, delikatna, drobna siostrzyczka się wybiera sama w podróż? Jeszcze na słonie? Chiny nawet się bał jak Tajlandia, który w przeliczeniu na ludzkie lata ma już ponad 30, jeździł na swoim 'przyjacielu', słoniu, po jakiś nieznanych terenach, a co dopiero jego malutka siostra? Oczywiście uznał, że to tylko kolejny wymysł i naprawdę wcale ów 'wycieczka' się nie odbędzie. Nie raz przecież jego rodzeństwo wyskakiwało z dziwacznymi pomysłami.. Ot, wysadzenia połowy USA za pomocą niedziałających rakiet (które i tak by nie doleciały przez cały ocean...), wszelkie 'ucieczki' do Europy, uparte naciskanie, jakoby Chiny miały być podzielone między Tajwan i Tybet, nie wspominając już nawet o wszelkich paradoksalnych pierdółkach jak niespanie i niejedzenie przez kilka dni, z powodu gry, czy sadzenie ryżu na polu minowym.
Mimo wszystko jednak pilnował siostry. Wysłał swoich ludzi, aby po kryjomu obserwowali i w razie czego dali sygnał do interwencji samego Yao. A nuż naprawdę pojedzie? I kto inny ją uratuje, jak nie starszy brat?

3Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Wto Lip 03, 2012 3:10 pm

Austria

Austria

Skończyła się modlić i wyszła z kapliczki. Po raz ostatni omiotła cały dom spojrzeniem, po czym wzięła oddech i podeszła do ekwipunku. Wszystko ładnie związała, wsunęła kij pod wiązankę i niczym prawdziwy włóczykij ruszyła. Ale nie, nie zamierzała iść piechotą. Niedaleko jej domu stał rower, jedna z tych Europejskich rzeczy, które ona postanowiła sprowadzić do siebie. Załadowała na tył roweru swój mały pakunek, wsiadła i pojechała. Wyjechała z miasta i skręciła w jeden ze swego rodzaju stepów... Była pewna, tak, dobrze robi! Musi odpocząć od tego całego zgiełku. Musi... Przebywać wśród ukochanych zwierząt. Zapewne ta mała dziewczynka wygląda teraz nieco dziwnie, ale uparcie jedzie po nierównym terenie, wesoło. Tak, uśmiechała się, mimo upału, wszystko będzie dobrze... Koło kilku krzaczków zatrzymała się i zrobiła małą przerwę, biorąc łyk wody z bukłaku. Długa droga przed nią...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

4Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Czw Lip 05, 2012 2:49 pm

Gość


Gość

Niedługo po jej wyjeździe dostał wiadomość. Prosto, telefonicznie, od swoich 'obserwatorów'. Może i nie powinien wynajmować ludzi do pilnowania rodziny, ale czasem był zbyt nadopiekuńczy. Wszak to nie grzech. Przynajmniej nie dla Yao.
Mimo wszystko obserwacja siostry się opłaciła. Mówiąc krótko - był wściekły. Że naprawdę się wybiera. Bez jego zgody to raz. Dwa, bez towarzystwa. Trzy, z tysiącem przeciwwskazań. Chiny już miał w głowie tysiące wizji. A to bandyci, gwałciciele, mordercy, ludożercy, dzikie zwierzęta pożerające jego siostrzyczkę. Już nie mówiąc o wszelkich napadach związanych z jej... chorobą. Zaraz na szybko wziął się do przygotowania w podróż za siostrą. Wszak może pracować i w każdym innym miejscu. A do Laosu miał właściwie... bardzo blisko!

5Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Czw Lip 05, 2012 5:21 pm

Austria

Austria

(Tak, spieprzyłam, Laos to lasy, nie stepy... Aj, ta moja nieszczęsna geografia)

Ah, cóż za śliczne słoneczko ją przygrzewało! Przesiedziała tak z 20 minut, odpoczywając od tego upału. Jak na razie wszystko szło zgodnie z jej małym planem. Za niedługo dojedzie do terenów, gdzie można będzie znaleźć wiele różnych zwierząt. Popedałowała więc między drzewa, starając się nie wywrócić na górzystym terenie. Kolejny przystanek zrobiła sobie niedaleko strumyczka. Spojrzała w górę i... Ojej! Kilka małych Lotokotów bawi się na gałęzi. Dao wpatrzyła się w nie oczarowana...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

6Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Pon Lip 09, 2012 11:23 am

Gość


Gość

W duchu przeklinał na siostrę. Oj, mocno przeklinał. Fakt, mógł obserwować z powietrza, miał nawet wynajęty helikopter, ekipę, spokój, ale nie, on musiał kierować się instynktowym uczuciem, że jego 'malutka kochana siostrzyczka mogła zginąć gdzieś w środku lasu, lub zostać w krzakach, więc musi jej szukać na piechotę'. Efekt? Łażenie po nieznanym sobie terenie, narzekanie na upał (wszak Laos leży w o wiele bliżej równika niż Pekin), próba odpędzenia owadów (zwierzęta owszem - słodkie. Owady - paskudztwo, chyba, że na obiad.) i co gorsza żmudne poszukiwanie siostry. Gdyby jeszcze miała telefon, ułatwiłaby mu zadanie, ale niestety przy obecnej sytuacji musiał odchodzić od zmysłów. Co gorsza... się zgubił. Nie na swoim terenie, zbyt pewny aby brać przewodników po prostu zabłądził.

7Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Pon Lip 09, 2012 8:20 pm

Austria

Austria

Wzięła kolejny łyk wody, po czym wzięła rower i pakunek i poszła piechotą, prowadząc pojazd. Teren był byt nierówny, by jechać, a ona oczywiście pomyślała, że sobie coś może zrobić... W pewnej chwili zauważyła sylwetkę osoby przed sobą...
- Yao..? Nini...? - zawołała niepewnie, podchodząc. Ale tak, to był on. Zły. I ona się od razu rozeźliła.
- Znów we mnie nie wierzysz, braciszku?! - spytała już głośniej, ze łzami w oczach. To było właśni to, od czego chciała uciec. Bycie małym i nieporadnym. To.. To złe! Chciała dorosnąć wreszcie!

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

8Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Sro Lip 11, 2012 11:02 pm

Gość


Gość

Wielkie było jego zdziwienie, gdy ujrzał siostrę. Akurat narzekał na kolejną rzecz w tym 'piekielnym, zgubnym kraju', jak usłyszał swoje imię.
-Ai..? M-Malutka..?
Nie zdążył nic więcej powiedzieć, nawet nie zdążył się ogarnąć całkowicie, jak jego siostra zaczęła płakać.
-N-Nie to, że nie wierzę, aru!
Chociaż naprawdę nie wierzę...
-Skarbie mój drogi, ja tylko chciałem...
Wybić Ci z głowy idiotyczne pomysły, zabrać do domu i nauczyć dyscypliny...
Pokręcił głową. Stwierdził, że jego myśli są zbyt... surowe.
-Martwiłem się o Ciebie, aru.

9Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Czw Lip 12, 2012 1:26 pm

Austria

Austria

Wściekła się tylko na to puste wyrażenie.
- Pisałam o tym! Żebyście się nie martwili, że mi nic nie będzie! - wrzasnęła tylko i wskoczyła na rowerek, po czym odjechała w inną część lasu.
- Głupi, głupi brat! - pisnęła znów, gdy odjechała dalej. Zsiadła z jednośladu i pobiegła pod jedno z drzew się wypłakać.
Brat, idiota, nie pozwala nawet sobie pojechać na wycieczkę! Co on sobie myśli? Nie jest moim tatą! Chociaż.... U Azjatów nigdy nie wiadomo tego, więc może i jest?
Dao rozpłakała się całkiem.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

10Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Pon Lip 23, 2012 4:29 pm

Gość


Gość

Znów został sam. Dosłownie. Sam w środku miejsca, o którym nie miał zielonego pojęcia.
-Z-Zaczekaj siostrzyczko! W-Wracaj, aru!
Chwilę chciał nawet ją gonić, lecz za szybki to on nie był, a i sił nie miał.
-WRACAJ MI TU NATYCHMIAST.
Krzyknął po raz ostatni nim zatrzymał się i złapał oddech. Teraz już był na nią zły. O ile jeszcze 'ucieczkę' i całe jej zachowanie mógł wybaczyć, tak teraz go zirytowała. Powoli starał się ruszyć w stronę, w którą odjechała.
-Siostra?! Nie chowaj się tylko, aru..

11Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Wto Lip 24, 2012 8:34 pm

Austria

Austria

Nie chowała się ani. Nie myślała o tym. Siedziała pod drzewem tuż obok drzewem i starała się uspokoić. Rowerek leżał obok, zawiniątko sie rozsypało i jedzenie wylądowało na ziemi. Ale dla Dao to nie był problem. Problemem był brat, który nie umiał zrozumieć, że NIC by jej nie było. Już nawet nie płakała, było jej po prostu smutno. Skuliła się pod tym drzewem, spogladając na strumyczek wody, który majaczył się za drzewami.
Ale przecież tak miało być. Zawsze mi się nie udaje i nigdy się nie uda. Yao ma rację... - takie myśli krążyły właśnie w jej głowie. I to tylko pogarszało rzecz. Chciała by coś umieć, ale... nic nie umiała, nic jej nie wychodziło. to niesprawiedliwe...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

12Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Sro Lip 25, 2012 12:43 am

Gość


Gość

Próbował złapać oddech rozglądając się po drodze, w jaką odjechała.
-Siostrzyczko, proszę Cię, aru! Wyjdź, naprawdę nie chciałem..
Za jakie grzechy.. Przecież chciałem dobrze.. To moja malutka siostrzyczka.. Nie wie, że się o nią martwię..?
Dopiero po kilku minutach błądzenia wreszcie odnalazł siostrę.
-Jesteś, aru! Kochanie! Martwiłem się. Nic Ci nie jest..? Nic Ci się nie stało, aru?
Zupełnie zapomniał o świecie. Tylko zaczął ją oglądać.
-Nie płaczesz..? Chcesz chusteczki? Czy coś, aru? Jesteś głodna?
Widać było, że się o nią martwił.

13Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Sro Lip 25, 2012 1:05 pm

Austria

Austria

Siedziała cicho pod drzewem, wpatrzona w ziemię. Nie reagowała na pytania Yao.
- Tak zawsze musi być, prawda? Nigdy nic mi się nie uda, zawsze coś stanie na przeszkodzie. Zawsze muszę być do niczego - wymamrotała, nie patrząc na niego. Dawała się oglądać i sprawdzać, ale nie, nic jej nie było. W końcu się podniosła i zaczęła zbierać rozrzucone wszędzie jedzenie do swego pakunku.
Znowu coś nie tak. To się nigdy nie zmieni...

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

14Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Sob Lip 28, 2012 4:40 pm

Gość


Gość

Na chwilę zgłupiał. Zostawił siostrę i patrzył tylko na nią. Czuł się poniekąd winny.
-K-Kochanie to nie tak, aru.. Kiedyś będziesz w stanie być silna, ale teraz.. Jestem tutaj, aby się Tobą opiekować, aru. Zobaczysz, nadejdzie w końcu odpowiedni czas.
Podszedł do niej, aby ją pogłaskać po głowie, a następnie delikatnie przytulić.
-Braciszek Cię tylko kocha, aru. I jeśli chcesz.. Możemy razem spędzić twoją zaplanowaną 'przygodę'.

15Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Wto Lip 31, 2012 12:15 pm

Austria

Austria

Wtuliła się w bata, bo cóż jej innego pozostało? I tak z planu nici... Gdy wtem odezwał brat.
- N-naprawdę? - podniosła łepek ze świecącymi ślepkami, ale zaraz go znów smętnie opuściła - Niee... Pewnie to wszystko jest tylko głupim pomysłem i na pewno nie było by fajnie... - mruknęła, znów się wtulając z brata.
Straciła całą wiarę w możliwość, by ta wyprawa się udała. Miało być fajnie, a... znów okazało się to ino jej głupim wymysłem. Przez to wszystko nawet nie zauważyła Makak, które siadły na gałęzi i przyglądały się im teraz z zaciekawieniem, komentując też całą tą sytuacje w swym małpim języku.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

16Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Czw Sie 02, 2012 1:42 pm

Gość


Gość

-Siostrzyczko, jeśli tylko chcesz.. Wszystko się uda, aru. Tylko... Musisz się słuchać braciszka, aru. Robię to dla Twojego dobra, żeby nic Ci się nie stało. A to, że starszy, wrednawy, niedołężny -Zażartował -Braciszek będzie przy Tobie, nie znaczy, że nie może być fajnie, co malutka?
Pogłaskał ją na koniec. Rozejrzał się spokojnie.
-O zobacz. Małpki przyszły, aru. Patrz, jakie urocze.. Uśmiechają się do Ciebie..

17Słoniowy miesiąc Empty Re: Słoniowy miesiąc Pon Sie 06, 2012 10:24 pm

Austria

Austria

Popatrzyła na niego z nową nadzieją, choć jeszcze bardzo malutką.
- N-naprawdę? Ale... ty nie masz swego prowiantu... - znów spuściła oczka, po czym zaczęła zawiązywać zebrane już do pakunku jedzenie. Spojrzała na małpy.
- To Makaki. Są u mnie wszędzie. Uważaj, bo jeszcze nam coś zabiorą... - mruknęła, przyglądajac się im uważnie. - Poza tym są dość smaczne. - dodała. Czasem się na nie poluje, dla Laotańczyków mają dobre mięso.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach